- Sava! - zawołałem, gdy nagle mnie oświeciło - Nie dotykaj tego!
Rzuciłem się w stronę wadery i odciągnąłem ją od kamienia, a ta spojrzała na mnie zdziwiona. Była równie zmęczona, jak ja.
- Dla... Dlaczego? - ziewnęła
- Te kamienie to... to takie coś co zabiera ci energię. - powiedziałem - Chyba.
<Sava?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz