wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Ran'a cd historii Shervany

Rozejrzałem się. Wszystko przypominało mi krainę.. Leżącą blisko lodowych pustyń. Popatrzyłem na prawo. Serce mi zabiło mocniej. Mój dom... Zniszczony. Rozciągał się tam ocean. Ale nie mogłem zawieść reszty watahy. Podszedłem i wytłumaczyłem, na co wolno polować.
Mianowicie mieliśmy zabijać Netherhoofy, czyli wielkie niebieskie gazele, Paihany, malutkie ptaszki koloru Indygo, które po zabiciu rosną do rozmiarów dzika.

< Shervana? Brak pomyszszszszłu >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy