Przechadzałam się po lesie Ke'rei, a było tak wcześnie że trawa była
mokra. Próbowała się unieść w powietrze lecz jej skrzydło było ranne. Za
krzaków wyszedł jakiś basior. Wypadało się przedstawić.
-Witaj, mam na imię Akira.A ty? - powiedziałam.
<Jakiś Basior?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz