- Dobranoc Kill - uśmiechnęłam się i zagłębiłam się trochę w jaskinię
Znowu stworzyłam iskierki i poszłam w głąb, tylko pajęczyny, stalagmity i stalaktyty... Kilka nietoperzy... A może jednak nie jest tak nudno? Usłyszałam szmery i powoli się cofnęłam, a potem jeszcze do tego kroki... Boże... Ktoś tu jest... Podeszłam po cichu do Kill'a i spróbowałam go obudzić :
- Kill... Kill.. Obudź się, ktoś tu jest...
<Kill?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz