wtorek, 15 lipca 2014

Od River cd historii Hind Gaaf Lok

Zaczęłam jeść jelenia. Poczęłam od uda gdyż tam jest najwięcej najlepszego mięsa. Gdy basior zadał pytanie połknęłam kęs i odpowiedziałam.
-Dobrze. Miałam tylko jakiś dziwny sen, a jak spało się tobie?-zapytałam po czym wzięłam kilka kolejnych kęsów.
-Mi? Dobrze też miałem jakiś sen.
Milczeliśmy chwilę w tym czasie ja się pożywiałam. Gdy już się najadłam, a zjadłam wszystkie nogi oraz część tułowiu. Hind zadał mi pytanie.
-A możesz powiedzieć mi co Ci się śniło? Jeżeli chcesz.
-Mhm. Mój sen był niezrozumiały. Byłam w pustce pomimo czasu jakiego szłam krajobraz nie zmieniał się w pewnej chwili gdy zamknęłam na dłuższy czas oczy przeniosłam się w dziwne miejsce. Wokoło nie było żadnej żywej roślinności. Przede mną była ogromna dziura. Dało się ją ominąć. Zrobiłam to, szłam dalej Byłam w takim jakby kanionie. Po środku były wyschnięte korzenie osłaniające jakieś światło. Po prawej był korytarz z magicznymi skalnymi łukami. Unosiły się wysoko. Zaczęłam iść pod nimi po minięciu kilku łuków jeden z nich zawalił się na mnie przygniatając. Prawie już straciłam przytomność. Podszedł do mnie jakiś biały basior. Nie mogłam przyjrzeć mu się lepiej ale zrozumiałam co do mnie powiedział. -na chwilkę zamilkłam-Wróć tu jeszcze.-zacytowałam. - Potem już zemdlałam. Nie wiem czy sen się powtórzy ale myślę, że muszę tam dotrzeć. Pojawić się znowu. Nie wiem gdzie to jest ale podejrzewam gdzie może być...


<Hind?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy