-Aha-mruknęłam niepewnie i na pewno chłodno do basiora.
Znów się rozejrzałam dookoła.
-Całkiem całkiem. Może zostanę tu nawet na dłużej-powiedziałam jakby do siebie. Nie zbyt obchodziło mnie czy basior powie tak lub nie. Spojrzałam na niego.
-Więc może mnie oprowadzisz? Znasz chyba te tereny lepiej niż ja co?
Rzekłam do niego starając się zabrzmieć i uprzejmie i chłodno. Co nie jest aż tak łatwe.
<Hind? Sorry brak weny>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz