- Vane...
- Co? Teraz to nagle chce się wracać?! - basior wkurzył się nie na żarty.
- Nie, tylko...
Znów mi przerwał:
- Przeprosiny? Wsadź se je w cztery litery! - machnął gwałtownie skrzydłami.
- Chodzi mi o to, że...
- No co? No co?!
- Pajęczyca. - wskazałem za niego.
< Vane? xD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz