Chodziłem sobie leśną ścieżką wytyczoną przez watahę nie chcąc się
gdzieś zbytnio zapuszczać w teren, gdyż w każdej chwili ktoś może zaraz
potrzebować jakiejś pomocy. Spacerowałem sobie spokojnym krokiem na mym
pysku jak zawsze gościł niewinny, przyjazny i miły dla oczka uśmiech.
Nie dawno również posiliłem się energią słoneczną więc następny mój tego
typu posiłek odbędzie się prawdopodobnie za tydzień chyba, że zaraz
ktoś się znajdzie ko go by trzeba wskrzesić. W pewnej chwili spojrzałem w
gęstwinę leśną, gdzie to w średniawej oddali wyczułem coś, albo kogoś.
Ale wiedziałem jedno to był ktoś martwy, a raczej to co wychodzi z
umarłego. Z intrygą i bez zastanowienia się pobiegłem w kierunku, gdzie
poczułem wilczą duszę, lecz nie wyczułem ciała. Zgadywałem iż może być
za późno, ale kto wie i trzymam się nadziei, że kiedy tam dobiegnę to
nie będzie za późno. Biegłem przez krzaki, nad wysokimi, grubymi
cierniami przeskakiwałem. Kiedy jednak w końcu dotarłem na miejsce
wychodząc z zarośli lekko zadrapany rozejrzałem się dysząc i będąc
zmęczonym. Jednak kiedy nikogo nie dostrzegłem, a ten "zapach" się
ulotnił spuściłem po sobie uszka i westchnąłem cicho. Podszedłem do wody
by uraczyć się kilkoma łyczkami świeżej wody i odrobinkę się schłodzić
nią. Woda lekko mnie nurtowała, gdyż lśniła zielenią, ale bardziej
chciałem się napić więc jak to się mówi ryzyk fizyk. Ale kiedy dusza
się przed nim objawiła i zadała mu pytanie on jej nie usłyszał, ale po
krzyknięciu zdecydowanie biały wilk ze złotawymi synonimami na ciele się
przeraził.
- N-na p-prawdę wybacz mi z-za me najście najjaśniejsza...-Jąkałem się
co dało się poznać po mym głosie do tego strach, który owocował we mnie,
lecz pomału starałem się uspokajać.
-Umm...Czy to ciebie udało mi się wyczuć?-Spytałem dosyć niepewnie.
-O czym ty mówisz!?-Spytałam z warknięciem patrząc na wilka.
N-no...j-ja um-miem wyczuć wilcze d-dusze...-Nadal byłem ze skulonymi
uszkami i lekko podwiniętym ogonkiem, gdyż wiedziałem iż z duchami nigdy
nie ma żartów, ale starałem się choć odrobinę uspokoić.
...
Tajemnicza Strażniczko :3?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz