- Naprawdę Ci dziękuję, Alastorze! - podziękowałem
~ Nie ma za co, przecież to duchy - powiedział.
- Ale ja nie wiem co z nimi zrobić - zmartwiłem się.
~ Przepraszam, ale ja również nie wiem. Może pogadam z Ifus i może ona coś będzie wiedziała - zaproponował.
- Dobrze - usiadłem w jaskini, a on poszedł.
~ Ifus... Co tutaj robisz? - usłyszałem głos Alastora.
- Siedzę, a co nie mogę? - teraz słyszałem Ifus.
Co się musiało stać z nią, że siedzi pod jaskinią. Musiała słyszeć naszą rozmowę. Wyszedłem z jaskini, zobaczyłem Ifus z Alastorem.
- Wytłumaczyłem wszystko Ifus - rzekł Alastor.
- Dziękuję Ci - uśmiechnąłem się do brata Ifus.
<Ifus?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz