Śledziłam go, nie zwracając uwagi na deszcz. Kill ostatnio zachowywał się dziwnie, a ja musiałam się dowiedzieć o co mu chodzi. Krople spadały mi na pysk, a ja zastanawiałam się co on ukrywa. W końcu zdecydowałam się podejść.
- Kill? Czemu siedzisz na deszczu? - zapytałam zwyczajnie.
- A czemu Ty idziesz za mną?
- Coś ukrywasz...
- Moje tajemnice.
- Rozumiem, ale może wrócisz do jaskini? - zapytałam, a wtedy...
< Kill? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz