Klatka się zamknęła za nami. Było całkiem ciemno.
- Tego jeszcze nie wymyśliłam.. - odpowiedziała Shervana. Dobry nastrój zniknął.
Po chwili, do hali w której byliśmy, wpadł strumień światła.
Zobaczyliśmy potężnego wilka, trzy razy większego od nas.
< Sher? Emersit? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz