poniedziałek, 30 września 2013

Od Kinaj cd historii Dejlii

Okej... Nie wiem jak się znaleźliśmy na terenach jej watahy bo wskoczyłem po drodze w jakieś 5 portali... najwidoczniej jeden był powrotny do naszego świata... No w sumie jej świata...
Kiedy wyznała mi że się jej podobam zrobiło mi się dziwnie... To pierwsza samica którą spotkałęm od kilku lat... Znamy się kilka godzin... A ja prawie ją zabiłem... Zresztą nie wiem jak mam się zachować nawet jeśli bylibyśmy razem...
- Ee... Dobra nie będę przedłużał... Po prostu jesteś pierwszą samicą, którą widzę od dawna... Ja chyba nie jestem na to gotowy... Nie chcę cię urazić, bo bardzo cię lubię ale... To wszystko dzieje się zbyt  szybko... Zresztą jesteśmy z innych światów <" w sęsie dosłownym i przenośnym" pomyślałem mówiąc te słowa > Ty należysz do stada masz rodzinę itd. a ja... idę gdzie mnie wiatr poniesie... Z resztą mam zamiar cię odprowadzić do stada i ruszam dalej... Więc to raczej nam się nie uda... Kochasz swoje stado a ja nie zostaje  jednym miejscu... za często się narażam... Nie chce żeby coś ci się stało przez moją głupotę... Przepraszam cię... Lepiej będzie jeżeli się rozdzielimy... Odwróciłem się w stronę krzaków i zerwałem się do biegu...

<Dejla? co ty na to? co zrobiłaś? >


< Dejla? co dalej? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy