Zobaczyłam różowe króliki wampiry goniące Kinaja.
- Skąd to się kurde wzięło?! - krzyknęłam za nim i próbowałam go dogonić. Nagle zwierzątka stanęły i zaczęły się rozglądać. Zrobiliśmy to samo.
Nagle stworzyły różową grudę ,która to natomiast zmieniła się w jednorożca. W jednorożca z wąsami.
Miał je na całym ciele, na ogonie, rogu, w grzywie i na pysku. Zaczął nawet robić takie bobki. Nosił monokl i czarny kapelusz, a kiedy chodził wydawał odgłos charakterystyczny dla wąsów <o3o>. Nawet zamiast zwykłych źrenic miał wąsy!.
Otworzył pysk, a w języku miał wąsiasty kolczyk. Powiedział:
-...
<Kinaj? Wąsy everywhere o3o>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz