poniedziałek, 30 września 2013

Od Alexa CD historii Ifus

~Następny dzień~

Wstałem bardzo wcześnie. Pobiegłem szybko do kuchni. Zacząłem latać jak głupi i szukać czegoś co można zjeść na śniadanie. Nie mogłem nic znaleźć. We wszystkich szafkach: chrupki, jakieś chipsy, żelki. Kompletnie żadnego mięsa. Biegałem jak opętany. W końcu znalazłem jakąś dziwną grotę w kuchni. Zacząłem wąchać i zaglądać do środka czy nic z niej nie wychodzi. Nie widziałem nic. Obok zobaczyłem jakieś pokrętło i włącznik światła. Zapaliłem światło. Stanąłem za drzwiami. Otworzyłem je szybko i wbiegłem, krzycząc:
- This Is Sparta!!!!!!
Było to duże pomieszczenie. Gdzie znalazłem owoce, mięso, warzywa i naturalne napoje. Nagle usłyszałem huk. Odwróciłem się. Drzwi zatrzasnęły się za mną. Od tej strony nie było klamki. Podbiegłem do drzwiczek i zacząłem wołać Ifus.
- Ifus! Pomocy! - nie słyszałem żeby szła
- Ifus! Ratunku zatrzasnąłem się w zamrażalniku!
- Idę!! - usłyszałem nagle głos mojej ukochanej
Nagle otworzyły się drzwi. Moim oczom ukazała się Ifus, nie mogła powstrzymać się od śmiechu.
- Alex... Co Ty tutaj robisz? - wybuchła śmiechem
- Otóż szukałem czegoś na śniadanie, bo chciałem Ci zrobić przyjemność. Nie mogłem znaleźć, żadnego mięsa, owoców, ani warzyw. Nagle moim paczałom ukazały się te drzwiczki. Otworzyłem je i wbiegłem, krzycząc This is Sparta!!! Gdy zatrzymałem się zobaczyłem to co jest w tym składziku, usłyszałem jak drzwi się za mną zatrzasnęły. I właśnie tak znalazłem się w tej lodówce - wytłumaczyłem Ifus.
- To teraz już wiesz, gdzie trzymam jedzenie? - zaśmiała się
- Tak, teraz już wiem - odpowiedziałem.

<Ifus?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy