Zobaczyłem dwa Demony, a w jednym z nich poznałem Shervanę.
- Odsuń się. - wydukałem.
Wadera zrobiła krok w tył, a on patrzył na mnie. Przypomniałem sobie, że mogę go pokonać za pomocą wzroku. "Ale czy to działa na demony?" - pytałem sam siebie.
Spróbowałem. Nasz wróg szeroko otworzył oczy, a potem padł na ziemię.
- Udało się! - zawołała Shervana
< Shervana? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz