To pytanie mnie nieco zamurowało.
- No chyba wszyscy których spotkam.
- A to niby dlaczego?
- No bo uważają, że moje wesołe nastawienie do życia jest dziwne.
- Że co?!
- A co jest w tym złego, że dla mnie każdy dzień jest wesoły?
- No em nic...
- Też tak uważam. Ale..- położyłam się.- Chyba nikt mnie nie zrozumie...
< Emersit? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz