-Ja też lubię biegać i pływać. Uwielbiam chodzić na spacery. Słuchać różnych opowieści no i takie inne - wytłumaczyłem.
-To jesteśmy do siebie podobni - zaśmiała się.
-No, tak. A skoro oboje lubimy pływać to może wybierzemy się nad zatokę? - zaproponowałem - Ale to tak po przyjacielsku.
-Ok, będzie fajnie - uśmiechnęła się.
-No to chodź...
Kiedy doszliśmy na miejsce i weszliśmy do wody, zrobiło się na dworze tak gorąco, jak nigdy. Woda była co prawda ciepła, ale chłodziła nas. Chlapnąłem Bloond wodą, zaśmiała się, po czym mnie też ochlapała.
-No i jak? Podoba się? - zapytałem
<Bloond?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz