sobota, 7 września 2013

Od Wasko cd historii Blood

-Bardzo lubię takie tajemnicze, ciche miejsca... Jest tu naprawdę ładnie i romantycznie... W sam raz na romantyczną kolację w pełni księżyca... - zaproponowałem i pokazałem jej koszyk z jedzeniem.
-No... Wasko Ty to umiesz przewidzieć wszystko - zaśmiała się.
-Ja tam nic nie przewidywałem, ja tylko planowałem - uśmiechnąłem się.
Rozłożyłem koc i jedzenie, gdy powoli robiło się ciemno. Kiedy zasiedliśmy do osiłku, było już całkowicie ciemno. Zapaliłem świece na około koca, na tyle daleko, żeby się nie zapaliło. Zjedliśmy powoli naszą kolację, po czym położyliśmy się na kocu i zaczęliśmy rozmawiać... Rozmawialiśmy bez końca, pocałowałem wadere... Nagle odezwała się Blood...

<Blood?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy