- Tak! - krzyknęłam.
Nagle Celebrant mnie pocałował. To piękna chwila, której za nic nie miałam zamiaru przerywać. Chciałabym żeby trwała, trwała i trwała wiecznie! Basior delikatnie odsunął swoje usta od moich i wyszeptał:
- Kocham cię Blue.
- Też Cię kocham. - odpowiedziałam.
<Celebrant?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz