wtorek, 17 września 2013
Od Kill'a cd historii Shervany
- Ja pójdę do siebie. - powiedziałem.
- Dobrze. - uśmiechnęła się Shervana. - A może później gdzieś pójdziemy?
- Ja nie wiem czy dam radę - powiedziałem, po czym odwróciłem się i podążyłem w stronę swojej jaskini.
Położyłem się obok kamienia, lecz nie mogłem spać. Okropny ból przezywał moją łapę. Westchnąłem ciężko i postanowiłem poszukać jakiegoś medyka. Wyszedłem przed jaskinię. Niedaleko siedziała Shervana.
- Znasz jakiegoś szamana? - zapytałem - Albo kogoś kto zna się na... leczeniu?
- Chodź, zaprowadzę Cię - powiedziała wadera i poszła przed siebie a ja za nią
<Shervana?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz