piątek, 6 września 2013

Od Lórien - Jak dołączyłam?


- Za Argon! - To były moje pierwsze słowa przed bitwą. Argon to kraina w której żyją wszelkie magiczne istoty, nie tylko wilki.
Warto opowiedzieć co się dzieje. Trwa wojna. Argon został napadnięty przez Alindę, czarownicę zza gór. Jej serce jest przepełnione złem i nienawiścią. Stworzyła więc ona swą armię stworów i napadli na nas. Wielu zginęło tamtej nocy. Między innymi moja siostra. Dlatego mam zamiar ją pomścić.
Nasze siły zbrojne właśnie wyruszyły. Między nimi jestem ja: Lórien. Ruszamy stoczyć walkę swego życia, walkę w której wszystkie chwyty są dozwolone. Muszę pomścić moją siostrę, jedyną bliską mi osobę. Wielka armia wilków, ludzi, elfów, krasnoludów i wszelkich innych stworzeń rusza na bój swego życia.

***

Porwano mnie. Jestem w niewoli. Widzę jak ciemna postać chwyta długi sztylet. To koniec-myślę. Nie! Nie mogę umrzeć w takich okolicznościach! Powoli wstaję i rzucam się pędem ku wyjściu. Resztki siły właśnie się wyczerpały. Łapy odmawiają mi posłuszeństwa. Zaraz upadnę na ziemię i zasnę na zawsze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy