- Nie chce, byś odchodził! - krzyknęłam, a potem dodałam. - Delgo, ja nie wiem co robić, mam na karku dwóch zakochanych we mnie basiorów i całą watahę, której muszę pilnować. Ja nie potrafię tak nagle stwierdzić kogo wolę, nie umiem rządzić moimi uczuciami... Dla mnie to bardzo trudne, a Wy? Cały czas wyznajecie mi miłość, a ja jedyne co mogę zrobić to zmienić temat! - to ostatnie powiedziałam, mająć łzy w oczach...
Wtedy basior...
< Delgo? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz