- S-serio?! - Zapytałem kompletnie zdziwiony
- Tak Rover... Serio... - Odparła lekko się rumieniąc
O boże... Wadera, która kiedyś twierdziła, że nie wierzy w miłość teraz twierdzi, że też się we mnie zakochała [...]
- Rover Moon? Jesteś tam?
- Tak, taa... Przepraszam, a-ale zdziwiłaś mnie odpowiedzią... - Rzekłem patrząc jej głęboko w oczy
Po chwili delikatnie musnąłem pyszczek wadery.
<Rainbow?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz