- My się śmiałyśmy z tego. - pokazałam trzy małe smoczki, rozśmieszające nas.
- A to spoko, loko. - znów się uśmiechnął i zniknął, zostawiając za sobą na chwilę chmurkę z napisem "PUFF".
- Ja też spadam. - powiedział drugi i powtórzył manewr pierwszego.
- Okeeeey... - zdziwiłam się lekko, a potem wróciłam do rozmowy z Młodą. - Może wreszcie mnie odczarujesz i zdradzisz, przy okazjii swe imię?
< Kimiko? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz