czwartek, 6 listopada 2014

Od Elementala cd. historii Malika

- Widzę, że naprawdę nie lubisz tych stworzeń.
- Przecież wiesz dla czego! - syknął wilk z ... oburzeniem za to wręcz niedorzeczne zdanie.
Przewróciłem oczami. Ten wilk przypomina mi Ezie jeśli chodzi o charakter. Ale cóż, nieważne. Z zamyślenia wyrwały mnie słowa Malika.
- Co powiedziałeś temu smokowi?
- Nic ważnego, nie przejmuj się tym. - Odpowiedziałem zbywając go. Lepiej by nie wiedział co powiedziałem temu smokowi. Lepiej bym go nie uraził.
- A w jakim to języku?
- Smoczym. Pradawnym. Możliwe, że jeszcze starszym niż ja.
W oczach wilka dostrzegłem coś na kształt zainteresowania. Patrzył na mnie tak, jak gdyby jednocześnie karcił mnie za znanie języka tych bestii, jak i tak jakby sam chciał posiąść te umiejętność. Lecz nie rzekł nic.
- A więc towarzyszu, co powiesz na małą wyprawę w głąb dżungli? Słyszałem, że pewni goblińscy szamani odprawiają zakazane rytuały.

<Malik?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy