Spojrzałam na mrocznego wilka. Był wyższy ode mnie. Po chwili się uśmiechnęłam i dotknęłam go po czym powiedziałam:
- Berek! Ty gonisz! – gdy to powiedziałam, teleportowałam się najdalej
jak mogłam (czyli niezbyt daleko) i biegłam najszybciej jak mogłam.
-Orz ty… Jak cię zaraz złapię to pożałujesz, że się narodziłaś – I zaczął mnie gonić. Był ode mnie szybszy.
Bardzo szybko mnie dogonił, ale nie mogłam pozwolić na to, by mnie
złapał. Wiedziałam, że skończy się to źle i, że skończy się to potwornym
bólem, ale musiałam teleportować go do krainy marzeń. Spojrzałam do
tyłu. On był dosłownie za mną. Szybko otworzyłam portal i teleportowałam
się za niego. Po chwili czarny wilk wpadł w portal.
Około 5 sekund później poczułam coś jak ukucie w serce, a wilk
wyszedł z portalu. Skoczył na mnie i powiedział bardzo groźnym tonem
powiedział do mnie:
- Jakieś ostatnie życzenie?
- Pobawimy się jeszcze raz? – powiedziałam pierwsze co wpadło mi do głowy. Uśmiechnęłam się lekko w nadziei, że jeszcze przeżyję
<Faas Vokun?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz