Od Malika cd historii Elementala
-Niech będzie...może być ciekawie - odparłem z lekkim uśmiechem
-No to chodźmy - powiedział Elemental
Ruszyliśmy. Najpierw szliśmy przez otwarte tereny. gdzie się na chwilę zatrzymaliśmy by ugasić pragnienie. Potem weszliśmy do lasu. Zwykłego niezbyt gęstego lasku. Lecz po chwili stawał się coraz bardziej gęsty. Po pewnym czasie robiło się coraz bardziej mokro. Przybywało błota. W końcu dotarliśmy do dżungli, na jej skraju na drzewach były wyrzeźbione symbole. Nagle usłyszeliśmy szepty.
<Elemental?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz