wtorek, 11 listopada 2014

Od Faas Vokun c.d. Historii Aiyanna

Kiedy dotarliśmy do zatoki Naine'ta na mym pysku ukazał się lekki uśmiech zazwyczaj rzadko się uśmiecham, ale jednak taki widok czasami doprawdy może wprowadzać w sercu taką chwilę zadumy, uspokojenia. Nawet takie serce jak moje złe, mroczne, przesiąknięte czarną magią. Popatrzyłem na waderę.
-Wiesz czasami takie miejsca potrafią wyciszyć wilka nie wiadomo jakim by był... - Potrząsnąłem pyskiem. - Nie abym wiedział coś na ten temat.
Wadera popatrzyła na mnie z uniesioną brwią.
-Tak jasne...-powiedziała to w taki drażliwy sposób i lekko mnie popchnęła w bok.
-Ej!... - popatrzyłem na nią z lekką złością, lecz jak zobaczyłem ją na takim tle. Zachodzące słońce, unoszące się za nią fale wody i kawałek dalej idąca za nią taka skarpa czy jak by to nie nazwać. Westchnąłem ciężej i popatrzyłem przed siebie.
Wadera z lekko przekrzywionym łepkiem popatrzyła na mnie.
-Hmm...A tobie co? - spytała się mnie.
-Nie nic...
-Na pewno?
-Tak... -Ruszyliśmy kawałek dalej w małej ciszy zacząłem o czymś rozmyślać kiedy to przypadkowo podknąłem się o coś i przewróciłem.
Wilczyca jak to zobaczyła padła na ziemię i zaczęła się ze mnie śmiać.
-Hahahaha!! - Aż kilka łez jej ze śmiechu pociekło.
Popatrzyłem się w jej kierunku z lekka obrażoną miną.
-To nie jest śmieszne! - Warknąłem w jej stronę i powoli wstałem spojrzałem w miejsce o co się potknąłem i dostrzegłem, że była tam pewna szkatułka.

 Podniosłem ją i się jej przyjrzałem. Wadera po chwili przestała się śmiać i podeszła do mnie.
-Co to jest? - Spytała się przyglądając szkatułce.
-Wygląda na szkatułkę ze smokiem, ale jest zamknięta i pełno na niej dziwnych symboli. Nie wiem co tam może być, a zamek wygląda na bardzo solidny...-Westchnąłem cicho przyglądając się jej uważnie. Pod spodem był taki o to napis w jakimś dziwnym języku.

-Mam jakiś napis, lecz nie wiem co może oznaczać.
Wadera popatrzyła na napis i lekko przekrzywiła łepek.
-Hmm...niestety nie znam tego języka...
-Ehh...-westchnąłem - To oznacza, że chyba będzie trzeba udać się do smoczego drzewa, ale te smoki atakują wszystkich po za sobą...a w razie czego to nawet magia na nie nie zadziała.
Wadera spojrzała na mnie i na szkatułkę i po chwili w morze...


<Aiyanna c: >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy